tornson napisał:
>
> Kotliński i Rozenek na pewno, Grodzka i Biedroń to też pewni sojusznicy w walce
> z katolstwem, ten kolo który siedział w więzieniu też wydaje się dziś rozsądny
> . Co do pozostałych niestety nie ma 100% pewności.
>
Kotliński i Rozenek, to dobrze ustawieni finansowo ludzie, którzy w lewicowość jak Palikot jedynie się bawią. Choć to niewątpliwie bardzo inteligentni ludzie. Bycie działaczem ruchów czy to feministycznych, czy też gejowskich, to też jeszcze nie lewicowość, podobnie jak walka z krk. By być „lewicowcem”, trzeba jakby trochę więcej tych atrybutów „lewicowości” posiadać. Uprawianie polityki, to pragmatyzm w większości…
>
> W SLD masz Senyszyn czy Gadzinowskiego, sam Miller też już zdaje sobie sprawę ż
> e zrobił błąd wysługując się klechom.
>
Polityka jak już wyżej pisałem, to pragmatyzm, a zatem i potrzeba rozmowy z każdym…
—
Każdy odmawia jakieś polityczne modły. Tylko ołtarze nas różnią.
-Władysław Loranc
www.youtube.com/watch?v=8a5y1oxmrUc